MOJA PRZYGODA Z WOSKAMI I ŚWIECAMI ZAPACHOWYMI
Potem dostałam od koleżanki kominek i mój pierwszy wosk - YANKEE CANDLE. Był to zapach Soft Blanket. Tak zakochałam się w tartach. Moja kolekcja stale się powiększa.
Oto moje nowe nabytki
To dzisiejsza przesyłka
Lovely Kiku - jest to zapach chryzantemy z dodatkiem wanilii.
Tarte Tatin - jak wyjęty prosto z piekarnika jabłecznik z dodatkiem wanilii i aromatycznych przypraw . Nowość. Zapach z kolekcji Q2 Cafe Culture
White Gardenia - nie pierwszy raz już w moim domu. Zapach białej gardenii.
Cappuccino truffle - połączenie zapachu kawy z czekoladą truflową. Nowość. Zapach z kolekcji Q2 Cafe Culture.
Pain au Raisin - Zapach słodkiej bułki z rodzynkami i cynamonem. Nowość. Zapach z kolekcji Q2 Cafe Culture
Currant - Nowy rodzaj wosku na wypróbowanie z firmy WOOD WICK. Połączenie porzeczek i mandarynek.
Od wosków YC rózni się tym, że jest już podzielony na 4 porcje, idealne na raz do kominka. Prawdopodobnie zapach uwalnia się do 10h.
Wcześniej kupiłam:
Frankincense - wosk łączy w sobie zapach żywicy, pieprzu i drzewa balsamicznego.
Lemon Lavender - połączenie cytrusów i lawendy
Oud Oasis - przypomina zapach kadzidła i żywicy
Shea Butter - zapach masła shea. Bardzo przypomina zapachy balsamów do ciała z dodatkiem masła shea. Kolekcja Q1 PURE ESSENCE
Sweet Strawberry - zapach słodkich truskawek
Moroccan Argan Oil - aromatyczny zapach marokańskiego olejku arganowego z dodatkiem paczuli i drzewa sandałowego.
Zapachy koją zmysły. Uwielbiam gdy woski topią się w moim kominku. Wkrótce pokarzę inne woski z mojej kolekcji. A Wy lubicie woski i świece zapachowe? Co polecacie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz