Moja mała twórczość

Serdecznie zapraszam do obejrzenia mojej małej "twórczości". Postaram się pokazać to co robię w wolnych chwilach. Jeśli coś Ci się spodobało - mogę coś podobnego wykonać dla Ciebie. Pisz śmiało na madmad35opole@interia.pl . Na pewno się dogadamy.
Blog poszerzę również o krótkie informacje na temat kosmetyków, które trafiają do mojej kosmetyczki. Pozdrawiam Magda

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą tusz do rzęs. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą tusz do rzęs. Pokaż wszystkie posty

sobota, 3 września 2016

Ostatnie nowości z ORIFLAME i AVON

Co przybyło w mojej kosmetyczce

Oto ostatnio zakupione produkty z ORIFLAME i AVON, które znalazły się w mojej kosmetyczce.

Najpierw napiszę coś o nowych kosmetykach z ORIFLAME z serii THE ONE

POMADKA THE ONE 5 w 1 Colour Stylist Featherlight


Z opisu na stronie Oriflame wynika, że pomadka zapewnia pełne lecz delikatne krycie ust. Z tym mogę się zgodzić i to w zupełności. Kolor który otrzymujemy na ustach jest delikatny, a usta są pokryte w całości. Pomadka nie podkreśla suchych ust, delikatnie nawilżając usta i zmiękcza je. Pomadka posiada naturalne składniki m.in olejek z nasion słonecznika, co zapewni dodatkowo odżywienie dla naszych ust. Produkt dość trwały, fajnie się utrzymuje na ustach.

Ja mam kolor Coral Caresse. Jest to taki odcień między różem a czerwienią, mi osobiście bardzo się podoba.


Co do tego co w pomadce mi się nie podoba to jej plastikowe opakowanie. ten kremowy plastik wygląda paskudnie. Nie dodaje produktowi uroku. Wyglądają te pomadki jak tanie chińskie podróbki.

Cena pomadki to w tej chwili 19,99zł Dostępna jest w 8 kolorach.

TUSZ DO RZĘS THE ONE Featherlight



Nowa formuła tuszu THE ONE zawiera naturalne składniki takie jak olej z pestek słonecznika i woski roślinne. produkt ma być niewyczuwalny na rzęsach, zapewniać jedwabiste, lekkie i naturalne wykończenie. Tusz posiada też nowy kształt szczoteczki Pillow, która ma idealnie rozdzielać i wydłużać rzęsy.
Jeszcze nie testowałam tego produktu, bo najpierw chcę zużyć te tusze, które mam już otwarte.
Opakowanie plastikowe tuszu też nie jest najładniejsze.

Cena produktu to 19,99zł/szt i dostępne są dwa warianty kolorystyczne: czarny (Black), Ciemno granatowo-fioletowy (Prune)

PYŁKOWY CIEŃ DO POWIEK THE ONE


Lekki i jedwabisty cień do powiek w plastikowym słoiczku z siteczkiem. Cień faktycznie bardzo drobny, idealnie nabiera się na pędzelek i super rozprowadza na powiece dając ładny połyskujący efekt. Nie gromadzi się w załamania, nie osypuje, ładnie łączy się z innymi cieniami. Można zwiększać jego intensywność barw poprzez nakładanie kolejnej warstwy.

Utrzymuje się długo na powiece, nie wymaga większych poprawek w ciągu dnia.


Ja mam dwa odcienie Nude Shimmer - kolor jasno kremowy, idealnie nadający się do rozświetlania kącików oczu czy rozjaśniania.
Drugi to Peach Twinkle. Kolor brzoskwiniowo różowy ładnie prezentuje się na powiece nadając jej delikatny połysk.

Cena: 19,99zł/szt Dostępny w 5 odcieniach

AVON - CIEŃ W KREDCE "MOC BLASKU"


Cień w kredce to idealne rozwiązanie na szybki makijaż. Nowy cień jest wodoodporny, delikatnie lśniący i długo utrzymuje się na powiece. Można zwiększać jego intensywność nakładając więcej barw. Wymaga temperowania.
Ja ma dwa kolory: Lavender i Slate. Jest jeszcze kolor Vanilla jednak akurat nie był dostępny.


Kredki fajnie się utrzymują na powiece, nie rolują się w zagłębieniach. demakijaż wymaga chwilki czasu, co świadczy o ich trwałości.

cena: 16,99zł/szt

Czy coś Was zainteresowało? Co byście chętnie przetestowały?

sobota, 22 lutego 2014

AVON - NOWY TUSZ DO RZĘS

AVON - AERO VOLUME

W lutowym Glossyboxie pojawił się nowy tusz do rzęs z AVON. Będzie on dostępny w sprzedaży w 4 katalogu, czyli już w marcu.

Opis produktu:

Nowa mascara AVON Aero Volume pomoże uzyskać efekt pogrubionych i zarazem lekkich, uniesionych rzęs już za jednym pociągnięciem. Nowy tusz zawiera superlekką formułę z cząsteczkami wypełnionymi powietrzem, dzięki której rzęsy nabierają kosmicznej objętości i nieziemskiej lekkości. Jest to najlżejsza formuła w tuszach pogrubiających AVON, która wzbogacona została o przełomową technologię „Zero Gravity”. Wystarczy tak niewiele, by na co dzień zniewalać nieziemskim spojrzeniem! Dodatkowo ergonomiczna szczoteczka o unikalnym kształcie z długimi, miękkimi włóknami unosi rzęsy i równomiernie pokrywa tuszem nawet najmniejsze włoski. Kosmetyk dostępny jest w trzech wersjach kolorystycznych: Blackest Black, Black, Brown Black.

AERO VOLUME: Dzięki specjalnej budowie szczoteczki, pogrubia rzęsy i powoduje, że są one uniesione przez cały dzień.

Cena sugerowana: 36zł/7ml pewnie w katalogu nr 4 będzie jakaś promocja


Moja opinia:
Tusz oryginalnie zabezpieczony jest folią, dlatego na pierwszym zdjęciu jest to czarny kolor. W rzeczywistości maskara jest niebieska z małym przeźroczystym okienkiem.

Szczoteczka wygodna, bardzo fajnie maluje się nią rzęsy. Dla mnie mogłaby trochę bardziej rozdzielać rzęsy. Rzeczywiście podnosi rzęsy i je pogrubia.

Tusz jest trwały, utrzymuje się na rzęsach bez konieczności poprawek, nie kruszy się. Trochę zlepia rzęsy, zwłaszcza te krótsze, a może to moja nieumiejętność ich pomalowania. Zmywa się łatwo, nawet przy użyciu wody.

Ja mam kolor Blackest Black tak wygląda na moich rzęsach. Na oku widoczna jest też kredka Color Trend z AVON, o której pisałam wczoraj w kolorze Turkusu.


Używałyście już tego tuszu? Jak się sprawdza u Was?

MAM DWIE TAKIE MASKARY, DLATEGO JEDNĄ MOGĘ SPRZEDAĆ LUB WYMIENIĆ