Moja mała twórczość

Serdecznie zapraszam do obejrzenia mojej małej "twórczości". Postaram się pokazać to co robię w wolnych chwilach. Jeśli coś Ci się spodobało - mogę coś podobnego wykonać dla Ciebie. Pisz śmiało na madmad35opole@interia.pl . Na pewno się dogadamy.
Blog poszerzę również o krótkie informacje na temat kosmetyków, które trafiają do mojej kosmetyczki. Pozdrawiam Magda

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą krem do ciała. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą krem do ciała. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 28 listopada 2013

BingoSpa - Krem na cellulit i rozstępy


BingoSpa - Krem na cellulit i rozstępy
L-karnityna, kofeina, imbir


Z rozstępami walczę już od lat, w sumie jeszcze nie trafiłam na krem który pomógłby mi zwalczyć ten problem. Tym razem dzięki uprzejmości firmy BingoSpa mam możliwość przetestować Krem na cellulit i rozstępy.

Opis produktu:
Krem na cellulit i rozstępy BingoSpa o delikatnej, lekkiej konsystencji doskonale się rozprowadza i błyskawicznie wchłania. Bogaty kompleks aktywnych składników zawierający L-karnitynę, kofeinę, imbir i rozpuszczalny kolagen usprawnia mikrokrążenie oraz funkcjonowanie tkanki łącznej, zwiększa odporność skóry na rozciąganie, poprawia jej gładkość, jędrność i elastyczność.

L-karnityna stymulując przepływ limfy ułatwia spalanie nadmiaru tłuszczu i usuwanie produktów ubocznych przemiany materii. Kofeina usuwa z tkanek nadmiar tłuszczów, wyszczupla i ujędrnia ciało. Wyraźnie zmniejsza cellulit i zbędną wodę podskórną. Ekstrakt z imbiru poprawia mikro krążenie i przyspiesza metabolizm komórkowy.

Skład:


Cena: 24,90/500ml  tutaj>>>

Moja opinia:

Krem ma bardzo fajną lekką konsystencję, pozwalającą na idealne rozprowadzenie preparatu na skórze. Bardzo fajnie się wchłania, dając uczucie delikatnego schłodzenia. Barwa biała.
Zapach kremu jest bardzo ładny, a co ważne utrzymuje się na skórze przez jakiś czas. Długo nie mogłam sobie przypomnieć skąd znam ten zapach, a potem doszłam do wniosku, że podobnie pachniały gumy do żucia z czasów mojego dzieciństwa - Donaldy.
Po zastosowaniu produktu moja skóra była gładka, fajnie nawilżona, napięta i miła w dotyku. Zauważyła też, że krem nie pozostawia tłustego filmu na skórze, a to jest ważne.
Po zastosowaniu jednej saszetki trudno mi się wypowiedzieć, co do tego, czy krem spełnia obietnice producenta. Na pewno zachęcił mnie do kupienia pełnowymiarowego produktu i sprawdzenia tego na własnej skórze.

Moja ocena: 5/6

Za możliwość przetestowania produktu dziękuję firmie BingoSpa.


sobota, 9 listopada 2013

ORIFLAME - Krem do ciała My Red

ORIFLAME - Krem do ciała My Red

My Red Body Cream

Moją kolekcję kremów do ciała wzbogaciłam o nowy zapach ORIFLAME z kolekcji My Red.

Opis produktu:
Zamanifestuj światu pełnię swojego magnetycznego uroku. Luksusowy krem o oszałamiającym zmysły zapachu czerwonego jaśminu otula skórę kuszącym aromatem My Red, odżywia ją i nawilża.

Skład: 
AQUA, BUTYLENE GLYCOL, CETEARYL ALCOHOL, ISOPROPYL MYRISTATE, BUTYROSPERMUM PARKII BUTTER, CYCLOPENTASILOXANE, CYCLOHEXASILOXANE, DIMETHICONE, CANOLA OIL, PARFUM, SODIUM POLYACRYLATE, CETEARETH-12, IMIDAZOLIDINYL UREA, METHYLPARABEN, SODIUM CETEARYL SULFATE, PROPYLPARABEN, HEXYL CINNAMAL, CITRIC ACID, LIMONENE, BUTYLPHENYL METHYLPROPIONAL, ALPHA-ISOMETHYL IONONE, LINALOOL, CITRONELLOL, GERANIOL, COUMARIN

Cena: 27,90/250ml   tutaj>>>

Moja opinia:
Krem umieszczono w eleganckim, dużym opakowaniu. Nakrętka w kolorze pięknej czerwieni ze złotymi literkami. Sam produkt zabezpieczony dodatkowo sreberkiem. Konsystencja kremu delikatna, nie za gęsta o jasno białej barwie.
Produkt bardzo dobrze rozprowadza się na skórze i bardzo szybko wchłania. Skóra pozostaje miła w dotyku, miękka i delikatnie pachnie. Początkowo mnie to trochę martwiło, spodziewałam się bardziej intensywnego zapachu, ale potem doszłam do wniosku, że mógłby wtedy podrażniać moje oczy i nie mogłabym stosować tego kremu. Zawsze przecież można go wzmocnić wodą perfumowaną z tej samej kolekcji. A zapach jest na prawdę super - delikatny, słodkawy, kuszący.
Jak na razie jestem bardzo zadowolona z tego kremu. Jego wydajność jest średnia, dość sporo używam go by się posmarować, ale zobaczymy w praktyce jak na jak długo starczy.
Kolekcja My Red to fajny pomysł na prezent.

Moja ocena: 5,5/6


Zapraszam do zapoznania się z aktualną ofertą ORIFLAME, link do katalogu on-line w pasku bocznym mojego bloga. Jeśli chcesz coś zamówić pisz śmiało.



 

środa, 3 lipca 2013

Moje wakacyjne kosmetyki z Bingo Spa

LATO!!!
Czas urlopu, wyjazdów i dłuższego przebywania na wolnym powietrzu. Przygotowania rozpoczęłam m.in od uzupełnienia swojej kosmetyczki w odpowiednie produkty na lato. Zakupy zrobiłam tym razem w sklepie BingoSpa.
Oto trzy produkty o których chciałam dzisiaj napisać:

1. Krem ochronny do ciała z minerałami i filtrem ochronnym.

Opis producenta:
Krem ochronny do ciała BingoSpa oparty na mineralnym filtrze UV jest świetnie tolerowany, więc nadaje się nawet dla najwrażliwszych cer. Ponadto jest stabilny, tzn., że nie traci swoich właściwości wraz z upływem czasu ani pod wpływem promieniowania, ani pod wpływem tlenu. Oznacza to, że jeśli krem nie został starty lub zmyty z powierzchni skóry, nie ma potrzeby ponownej aplikacji kosmetyku. Mimo tego zaleca się aplikować krem BingoSpa co 2 godziny, szczególnie w czasie intensywnej ekspozycji na promieniowanie UV.

Zawiera 10% tlenku cynku

Krem BingoSpa chroni skórę zarówno przed promieniowaniem UVB jak i UVA. Tlenek cynku wykazuje szczególnie zdolności ochronne przed UVA I czyli falami długimi. Dwutlenek tytanu także chroni przed UVA, z tym że najbardziej skutecznie przed UVA II i w części przed UVA I. Filtry te wzajemnie się zatem uzupełniają w ochronie skóry przed szerokim spektrum promieniowania.
Krem BingoSpa mogą stosować osoby z wrażliwą skórą, które nie tolerują filtrów chemicznych. Krem lekko i równomiernie się rozprowadza, nie powoduje efektu smużenia na skórze.

Pojemność: 100g
Cena: 24zł do kupienia tutaj>>>

Moje pierwsze wrażenia:

Opakowanie: Lekki plastikowy słoiczek  z metalową nakrętką. Bardzo fajnie się odkręca i zakręca, w bagażu nie zajmie dużo miejsca.

Zapach i konsystencja:
Zapach bardzo przyjemny, delikatnie utrzymuje się na skórze.
Konsystencja dość gęsta, łatwo się nabiera na palce, rozprowadza na skórze, bardzo wydajny.
Nie powoduje podrażnienia skóry, ani moich wrażliwych oczu.
Działanie:
Jeśli chodzi o działanie ochronne to sprawdza się dobrze. Wczoraj posmarowana nim przebywałam na dworze i słoneczko mnie nie poparzyło. Nie wiem jaki filtr posiada krem, ale myśle, że nie jest on zbyt duży, zobaczymy jak będzie się sprawdzał.
Moje pierwsze wrażenie jest bardzo pozytywne, a jak się sprawdzi napiszę w wakacyjnym denku - mam nadzieję.

Moja pierwsza ocena: 6/6

Skład:
Aqua, Isopropyl Mirystate, GlycerylStearate (and) Ceteareth 20 (and) Cetetearyl Alcohol (and) Cetyl Palmitate, Paraffinum Liquidum, Cyclopentasiloxane, Cetyl Alcohol, Solud Collagen, Zinc OXide, Propylene Glycol, Aloe Extract, Linum usitatissimum Seed extract (ekstrakt z nasion lnu zwyczajnego), Matucana Extrakct (ekstrakt z kaktusa Mila), Tocopheryl Acetate, Titanium Dioxide, DMDM, Ethylparaben, Methylparaben, Propylparaben, Parfum

2. Masło kakaowe do szybkiego opalania się.





Opis producenta:
Masło kakaowe do szybkiego opalania BingoSpa wzbogacone olejkiem migdałowym, masłem Shea, oliwą z oliwek i D-panthenolem przygotuje Twoją skórę na spotkanie ze słońcem.
Masło kakaowe BingoSpa zawiera wiele cennych dla skóry substancji, witamin i antyutleniaczy - sprawia, że skóra jest intensywnie odżywiona, nawilżona i zrelaksowana. Naturalne antyoksydanty chronią skórę przed działaniem wolnych rodników.

Masło kakaowe jest biozgodne ze skórą, co oznacza, że jest w pełni tolerowane przez skórę i nie powoduje uczuleń. Jego delikatna konsystencja pieści skórę, nasycając ją odżywczymi składnikami.

Kakaowe masło BingoSpa równomiernie rozprowadza się na skórze sprzyjając powstaniu doskonałej i trwałej opalenizny.

Pojemność: 100g
Cena: 15zł

Moja pierwsza opinia:

Opakowanie:
Opakowanie plastikowe, lekkie, zakręcane plastikową nakrętką. Powierzchnia kremu nakryta dodatkowo zabezpieczającym plastikowym wieczkiem. Idealne opakowanie by zabrać w podróż.

Zapach i konsystencja:
Zapach po prostu boski. Przypomina mi osobiście czekoladę z kokosem. Bardzo długo utrzymuje się na skórze.
Konsystencja kremu gęsta, przelewa się gdy ułożymy pojemniczek ukosem na dłuższy czas.
Produkt bardzo wydajny, świetnie się rozprowadza, nie pozostawia tłustej powłoki wchłaniając się idealnie.


Działanie: Nie miałam jeszcze okazji przetestować go na słońcu, ale mam nadzieję, że wkrótce będzie ku temu okazja. Wtedy napiszę wiecej.

Moja pierwsza ocena: 6/6

Skład:
Aqua, Theobroma Cacao Seed Butter, Parafinum Liquidum, Glyceryl Stearate (and) Ceteareth-20 (and) Ceteraryl Alcohol (and) Cetyl Palmitate, Cetyl Alcohol, Cyclopentasiloxane (and) Cyclohexasilocane, D-Panthenol, Butyrospermum Parkii (Masłosz Parka), Olea Europaea (Oliwka europejska), Prunus amygdalus (słodkie migdały) Dulcis Oil, DMDM-Hydantoin, Ethylparaben, Methylparaben, Propylparaben, Butylparaben, Isobutylparaben, Phenoxyetanol, Parfum

3. Chłodzący żel po opalaniu z aloesem

Opis producenta:
Chłodzący żel po opalaniu z aloesem BingoSpa ukoi rozpaloną, zrelaksuje zmęczoną oraz nawilży przesuszoną opalaniem skórę.

Chłodzący żel BingoSpa zawiera aloes, olejek miętowy i d-panthenol dzięki czemu, skutecznie wywołuje natychmiastowy efekt chłodu na skórze. Wyciąg z aloesu i d-panthenol zapewniają intensywne nawilżenie skóry, łagodzą podrażnioną skórę oraz zapobiegają wysuszaniu naskórka.
Dzięki lekkiej żelowej konsystencji nie klei się, łatwo rozprowadza na skórze i szybko wchłania.

Pojemność: 100g
Cena: 17,50

Moja pierwsza opinia:

Opakowanie:
Typowe jak poprzednich produktów, poręczne, niewielkich rozmiarów, lekkie plastikowe pudełeczko z taką samą zakrętką. Fajne by zabrać je gdzieś na wyjazd.

Zapach i konsystencja:
Zapach mentolowy, dość ostry, początkowo lekko drażniący oczy. Nie utrzymuje się dłogo na skórze. Konsystencja dość gęsta, nie przypomina żelu do kąpieli.
Bardzo łatwo się rozprowadza na skórze, szybko wchłania pozostawiając uczucie schłodzenia.

Działanie:
Żel bardzo fajny w działaniu. Po nałożeniu faktycznie czuć schłodzenie skóry. Nie stosowałam go na spieczoną słońcem skóre, bo jeszcze takiej nie mam, ale na moich opuchniętych nogach sprawdził się idealnie. Uczucie schłodzenie nie utrzymuje się jednak długo, ale i tak pierwsze wrażenie jest ok.
Trochę drażni mnie ten silny mentolowy zapach. Przypomina mi to maść inhalacyjną stosowaną przy katarku u moich chłopaków.

Moja pierwsza ocena: 5/6

Skład:
Aqua, Peppermint Oil (mięta pieprzowa), TEA, Propylene Glycol, Aloe Extract (aloes), Linum usitatissimum Seed extract (ekstrakt z nasion lnu zwyczajnego), Matricaria Extract (ekstrakt z rumianku), Acrylates/Steareth-20, Mathacrylate Copolymer, Carbomer, Cinnamonum Camphora Oil, dexpanthenol, DMDM-Hydantoin, Methylchloroisothiazelinone, Methylisothizaolinone, Ethylparaben, Methylparaben, Propylparaben, CI42080 - barwnik pochodzenia chemicznego - niebieski



Jakich Wy używacie kosmetyków latem?

środa, 1 maja 2013

LOVE ME GREEN Organiczny krem do ciała karite exotique

-->

LOVE ME GREEN Organiczny krem do ciała karite exotique




    Kierunek działania: nawilża, odżywia i ochroni skórę.
    Przeznaczenie: do każdego rodzaju skóry
    Pojemność: 200 ml (pełen produkt) otrzymujemy 30ml
    Cena pełnego produktu: 129zł

Właściwości:
Organiczny balsam do ciała opracowany w celu w celu nawilżenia górnych warstw naskórka, odżywienia i ochrony skóry. Jego stosowanie daje efekt długotrwałego nawilżenia i odnowy warstwy lipidowej - nawet bardzo suchej skóry. Balsam wyjątkowo szybko się wchłania pozostawiając na powierzchni skóry naturalny połysk, nie zostawiając tłustego filmu. Skóra staje się jedwabiście gładka.



Aktywne składniki:

ZAPACH: Karite exotique

Masło shea zwane też z języka francuskiego masłem karite, było od wieków znane i stosowane do pielęgnacji skóry w krajach afrykańskich. Właściwie masło shea nie jest masłem a olejem pozyskiwanym z nasion dziko rosnącego w Afryce drzewa - Masłosza Parka.
Dzięki swoim walorom Masło shea znalazło liczne zastosowania. Używa się go w kuchni afrykańskiej, jako dodatek do wielu potraw, oraz w kosmetyce, gdyż wykazuje działanie nawilżające, zmiękczające, przeciwzmarszczkowe, odprężające i antystresowe. Charakteryzuje się orzechowym zapachem.
Masło shea jest niezwykle bogatym źródłem witaminy A, E i F. Zawiera także naturalne filtry, chroniące skórę przed szkodliwymi promieniami UVB. W kosmetyce ma bardzo duże znaczenie zwłaszcza w pielęgnacji skóry dojrzałej i wrażliwej. Nie zatyka porów, długotrwale nawilża, łagodzi podrażnienia, wypryski, a nawet objawy łuszczycy. Zapobiega również procesom starzenia się skóry. Łatwo się wchłania i jest to kosmetyk bardzo delikatny, dlatego stosuje się go nawet do pielęgnacji niemowląt.

Aloes

Aloes - rodzaj jednoliściennych sukulentów liściowych. Wyróżnia się około 400 różnych gatunków aloesu. Występuje na Półwyspie Arabskim, Afryce i na Madagaskarze. Jako roślina kosmetyczna wykorzystywany był już w starożytności.  Aloes zawiera około 99% wody, a prócz tego szeroki wachlarz leczniczych składników. Pozostały 1% zawiera potężną porcję witamin, minerałów, steroli roślinnych, kwasu salcylicylowego, aminokwasów, enzymy, cukier, ligniny i inne. Zawarte w aloesie polisacharydy mają właściwości przeciwbakteryjne i przeciwwirusowe. Aloes zawiera w sobie witaminy z grupy A, C i E, jak również tiaminę, ryboflawinę i B12, kwas foliowy i cholinę. Ma w sobie różne minerały m.in: żelazo, chrom, cynk, miedź, mangan, magnez, sód, potas i wapń.
Aloes w kosmetologii wykorzystuje się przede wszystkim do produkcji kremów o działaniu nawilżająco-regenerującego. Wpływa on na szybkość podziałów komórkowych dlatego ma też działanie odmładzające (liftingujące).
W aloesie występuje również duża zawartość saprofin czyli substancji myjących, dlatego jest to częsty składnik mydeł i płynów pod prysznic. Nadaje on właściwy skórze odczyn pH, nawilża, wygładza i działa niszcząco na bakterie i grzyby.
Aloes znany jest ze swoich właściwości chłodzących, stąd stosowany jest do leczenia oparzeń słonecznych.  Sok z liści aloesu jest pomocny przy leczeniu takich problemów skórnych jak trądzik, pryszcze i trądzik różowaty. Sok z aloesu przyspiesza regenerację skóry i gojenie ran. Tworzy barierę ochronną skóry  i zapobiega utracie wody.

Olej migdałowy

Olej migdałowy pozyskuje się dzięki wyciskaniu na zimno nasion Migdałowca pospolitego.
Olejek migdałowy stosowany jest jako składnik lotionów, mleczek, mydeł, perfum i kremów.Nadaje się do każdej cery. Nie jest ciężki ani tłusty, bardzo dobrze  jest wchłaniany przez skórę. Ma działanie łagodzące i uspokajające, nadaje się do stosowania u dzieci.
Szczególnie polecany do skóry suchej i starzejącej się.
Olej słodkich migdałów składa się głównie z glicerydów kwasu oleinowego i linolowego, które nadają cerze kwaśne pH (~5,5)
 Właściwości:
• zmiękczające i odżywcze
• nie powoduje alergii
• odbudowuje mikroflorę skóry
• odmładza skórę - uruchamia odrodzenie komórek w zewnętrznych warstwach skóry
• łagodzi podrażnienia
• dostarcza witamin A i E

Gliceryna

Jest alkoholem trójwodorotlenowym, przezroczystym płynem o konsystencji syropu. Ma szerokie zastosowanie w kosmetyce. Jako dobry rozpuszczalników tłuszczów i innych lipidów stosowana jest do produkcji kremów, pomadek i innych produktów kosmetycznych. Oprócz zdolności do homogenizowania składników produktów kosmetycznych ma też własności nawilżające skórę.Wiąże wodę w skórze i ułatwia przenikanie innych substancji do skóry. Dzięki tej właściwości ma ona zdolność przyciągania wody z zewnątrz i z głębszych warstw skóry, zwiększając ilość wody w warstwach powierzchniowych skóry. Jednak gliceryna nie powinna być stosowana w postaci czystej, ponieważ może wystąpić efekt odwrotny i zwiększy się utrata wody ze skóry (szczególnie w przypadku skóry suchej). Dlatego glicerynę należy stosować w połączeniu z innymi substancjami nawilżającymi lub olejami.Stosowana w dużych ilościach może uwrażliwić skórę. Głównym źródłem gliceryny w przemyśle są tłuszcze roślinne i tłuszcze zwierzęce. Gliceryna znajduje się też w niektórych owocach i warzywach. Gliceryna, zwana również glicerolem jest obecna we wszystkich lipidach, zarówno roślinnych jak i zwierzęcych a więc jest również składnikiem ludzkiej skóry. Gliceryna roślinna otrzymywana jest zwykle z oleju palmowego lub kokosowego.
Badania naukowe potwierdzają, że gliceryna stosowana w połączeniu z emolientami, kwasami tłuszczowymi, antyoksydantami, lecytyną i wieloma innymi składnikami – poprawia wygląd skóry, zapobiega wysuszaniu i pomaga w utrzymaniu zewnętrznej bariery ochronnej. Gliceryna wspomaga prawidłową funkcję lipidów skóry i pomaga w utrzymaniu homeostazy skóry.

Olej z Sezamu indyjskiego (SESAMUM INDICUM) 


Sezam indyjski to jednoroczna roślina oleista z rodziny połapkowatych. Uprawiana głównie w Indiach i Chinach. W kosmetyce wykorzystuje się olej z nasion tej rośliny. Służy on do produkcji wysokogatunkowych mydeł. Z kwiatów sezamu pozyskuje się olejki eteryczne.

Sposób użycia
Stosować na oczyszczoną skórę ciała 1-2 razy dziennie rozprowadzić kolistymi ruchami.
Składniki INCI:
AQUA (WATER), SESAMUM INDICUM (SESAME) SEED OIL*, ALOE BARBADENSIS LEAF JUICE*, BUTYROSPERMUM PARKII (SHEA) BUTTER EXTRACT*, OLUS (VEGETABLE) OIL, GLYCERIN, CETEARYL ALCOHOL, GLYCERYL STEARATE, CERA ALBA (BEESWAX), OCTYLDODECANOL, POTASSIUM PALMITOYL HYDROLYZED WHEAT PROTEIN, BENZYL ALCOHOL, PARFUM (FRAGRANCE), FAGUS SYLVATICA (BEECH TREE) BUD EXTRACT*, HYDROGENATED VEGETABLE OIL, XANTHAN GUM, HELIANTHUS ANNUUS (SUNFLOWER) SEED OIL, EUPHORBIA CERIFERA (CANDELILLA WAX) CERA, DEHYDROACETIC ACID, ROYAL JELLY EXTRACT*, BENZOIC ACID, SODIUM HYDROXIDE, SORBIC ACID, CITRIC ACID, SODIUM BENZOATE, POTASSIUM SORBATE, PLUMERIA ALBA FLOWER EXTRACT

Kwiat Plumeri białej (Plumeria alba) - drzewo z rodziny toinowatych (Karaiby)



Moje wrażenia po zastosowaniu kosmetyku

Krem do ciała ma bardzo przyjemny zapach. W sumie spodziewałam się zapachu z nutą migdałów, które bardzo lubię, ale nie czuć ich (a przynajmniej mój nos ich nie wyczuł). Krem fajnie się rozprowadza, bardzo dobrze wchłania. Wydajność produktu dość dobra. Skóra po nałożeniu kremu gładka i przyjemna w dotyku.
Chętnie stosowałabym ten produkt dłużej, jednak jego cena jest zbyt wysoka jak na moje wydatki kosmetyczne miesięcznie. Nawet zniżka na zakup produktu dołączona do pudełka, nie jest wystarczającym bodźcem do ich zakupu, zwłaszcza, że trzeba zrobić zakupy na ponad 200zł by go wykorzystać.
Próbka zbyt mała by stwierdzić długotrwałe działanie kosmetyku. Wystarczy góra na dwa razy. Trafia do kosmetyczki wyjazdowej do zużycia już wkrótce tego co zostało.
Moja ocena:
Po pierwszym użyciu: 5/6
Po stosowaniu dłuższy czas:?
Skorzystałam z produktu dwukrotnie. Zapach super, wydajność również. Trudno mi jednak ocenić skuteczność balsamu. Zbyt mała próbka do testu. Czy poleciłaby innym. Jak go stać na takie kosmetyki i chce coś naturalnego to tak, choćby dla samego zapachu. W innym przypadku, lepiej kupić trzy inne balsamy o podobnym działaniu. Aktualizacja 26.05.2013

*opracowując tekst korzystam ze stron Glossybox, producenta kosmetyków i wikipedii