Moja mała twórczość

Serdecznie zapraszam do obejrzenia mojej małej "twórczości". Postaram się pokazać to co robię w wolnych chwilach. Jeśli coś Ci się spodobało - mogę coś podobnego wykonać dla Ciebie. Pisz śmiało na madmad35opole@interia.pl . Na pewno się dogadamy.
Blog poszerzę również o krótkie informacje na temat kosmetyków, które trafiają do mojej kosmetyczki. Pozdrawiam Magda

środa, 4 lutego 2015

Kwartalne denko

PROJEKT DENKO LISTOPAD, GRUDZIEŃ 2014 I STYCZEŃ 2015

Z powodu przeprowadzki i remontu, nie miałam czasu na blogowanie. Nie było też możliwości składania pustych opakowań, więc systematycznie robiłam fotki zużytych produktów. Trochę się tego nazbierało przez te trzy miesiące. Postaram się Wam trochę przybliżyć zużycia z ostatniego kwartału.

WŁOSY

1. bioIQ Odżywka do włosów i szampon. Produkty naturalne, bez żadnych związków chemicznych, szkodliwych dla naszych włosów. Przeznaczone dla wszystkich rodzajów włosów. U mnie nie sprawdziły się kompletnie. Okropny zapach, brak jakiegoś pienienia się szamponu, odżywka pozostawiała tłusty filtr na włosach, które na drugi dzień wymagały ponownego mycia.
Nie wrócę ponownie do tych kosmetyków.
Moja ocena: 2/6

2. Rosyjskie kosmetyki Babuszki Agafii. Szampon i odżywka do włosów farbowanych. Produkty z tej serii bardzo mi odpowiadają. Szampon i odżywka bardzo przyjemnie pachnie, idealnie sprawdzają się na mojej głowie. Włosy po użyciu tego zestawu są miłe w dotyku, ładnie się mienią i nie trzeba ich myć na drugi dzień. Na pewno kiedyś wrócę do tego zestawu. Jedyna wada - szybko się kończą :)

Moja ocena: 5/6

3. Avon Naturals - Odżywczo-nawilżający szampon Miód i żurawina oraz Nawilżająca odżywka Miód i żurawina.
Kolejni moi ulubieńcy. To był taki świąteczny produkt idealny na zimę, gdy pod czapką nasze włosy ulegają zniszczeniu. Fajnie nawilżają włosy, które są miękkie i miłe w dotyku. Świetnie się rozczesują, odżywka nie obciąża włosów. Bardzo przyjemny zapach i malinowy kolor. Fajne produkty do których na pewno powrócę.
Moja ocena: 5/6

4. SYOSS REVIVE - Odżywka do włosów farbowanych.
Bardzo lubię produkty z Sayoss. Tym razem kupując farbę do włosów z tej firmy otrzymałam gratis odżywkę. Bardzo fajny produkt, sprawił, że farba z włosów nie zmywała mi się tak szybko i kolor był dłużej soczysty, a włosy miękkie i miłe w dotyku. Chętnie przetestuję odżywkę razem z szamponem. Wrócę ponownie do tego produktu.
Moja ocena: 5,5/6


5. AVON Naturals - Szampon 2w1 Czerwona koniczyna i czarna porzeczka
Rewitalizujący szampon z odżywką dodający włosom blasku. Fajnie się sprawdzał jak na szampon 2w1. U mnie bywa często tak, że nie mogę po tego typu szamponach rozczesać włosów, a tutaj spokojnie. dobrze myje, wzmacnia włosy nadaje im połysku. Nie obciążał włosów i nie przetłuszczał. Ładny zapach i dobra konsystencja. Pewnie kiedyś do niego wrócę.

Moja ocena: 5/6

6. AVON ADVENCE TECHNIQUES - odżywka do włosów INSTANT REPAIR 7. Odżywka do włosów zniszczonych z keratyną.
Jeden z moich ulubionych produktów do których chętnie wracam. Moje włosy bardzo go lubią. Po zastosowaniu tej odżywki włosy są miękkie, puszyste, fajnie się układają i dobrze wyglądają. Na początku stosowałam ją razem z szamponem z tej samej serii, ale teraz stwierdziłam, że i samodzielnie sprawdza się bardzo dobrze. Na pewno do niej powrócę.

Moja ocena: 5,5/6


7. AVON NATURALS - SZAMPON WYGŁADZAJĄCY - miód i jojoba. Wygładzający szampon z ekstraktem z miodu i z olejkiem jojoba przeznaczony jest do włosów suchych i zniszczonych. Idealnie nawilża włosy i sprawia, że dobrze się rozczesują. U mnie sprawdzał się średnio, trochę obciążał moje włosy, przez co szybciej się one przetłuszczały. Ale za to zapach słodki i cudowny. Może jeszcze kiedyś do niego wrócę.
Moja ocena: 4,5/6



8. BABUSZKA AGAFII - Maseczka przyśpieszająca wzrost włosów.
Bardzo fajny produkt. Dobrze tolerowały go moje włosy i chyba faktycznie rosną szybciej :)
Wrócę do niego.
Moja ocena: 5/6


CIAŁO

1. ORGANIQUE - SHEA BUTTER SALT PEELING - Peeling solny z guaraną
Po raz pierwszy zawiodłam się na produkcie z firmy Organique. Peeling był fatalny, zaczynając od zapachu, a kończąc na strasznie tłustej powłoce, którą pozostawiał na skórze i wannie. Lubię peelingi, nie przeszkadza mi tłusta powłoka, która pozostaje po ich użyciu, ale co za dużo to też nie zdrowo. Nie powiem jest skuteczny, fajnie złuszcza naskórek, zatrzymuje wodę w skórze i nie trzeba się po jego użyciu kremować, ale jednak zapach dla mnie był nie do przyjęcia. Ja do niego nie wrócę.

Moja ocena: 2/6



2. ORIFLAME - PUDER DO CIAŁA VOLARE

Produkt, który gdzieś tam się u mnie uchował z dawnych zapasów. Delikatny zapach i fajne wchłanianie wilgoci (potu) zwłaszcza po depilacji pach, gdy nie mogę stosować żadnych dezodorantów. Bardzo wydajny, starczył na bardzo długo. Jak jeszcze kiedyś się pojawi, pewnie go kupię.
Moja ocena: 5/6



3. BINGOSPA - CHŁODZĄCY ŻEL PO OPALANIU
Produkt ten stosuję już od ponad roku. Ma on intensywny mentolowy zapach i daje uczucie schłodzenia. Często stosuję go również na opuchnięte, zmęczone nogi. Daje im to fajną ulgę. Pewnie jeszcze nie raz do niego powrócę, nie koniecznie latem, na opaleniznę.

Moja ocena: 4,5/6


4. AVON SENSES FEVER - szampon i żel pod prysznic w jednym. Produkt przeznaczony dla mężczyzn. Jako żel sprawdzał się świetnie, ładnie pachnie, pozostaje ten zapach na skórze, dobrze myje. jako szampon kiepski, włosy po nim są matowe, bez połysku, szybko się przetłuszczają. Chyba już nie zagości w naszym domu.
Moja ocena: 3,5/6



5. AVON ANTURALS - MGIEŁKA DO CIAŁA SŁODKA ŚLIWKA I WANILIA

Słodki, nawet wręcz za słodki zapach, ale czasami lubię takie słodkości. Przez jakiś czas utrzymuje się na skórze. Mgiełki lubię stosować również rozpylając je na firankach, utrzymuje się wówczas przyjemny zapach w pokoju. Nie wiem czy wrócę do tego konkretnie zapachu, ale mgiełki goszczą w moim domu nadal.

Moja ocena: 4/6


6. ORIFLAME - DISCOVER MIAMI SPIRIT - ŻEL PEELINGUJĄCY POD PRYSZNIC
Cała seria tych peeligów to moi ulubieńcy. Każdy zapach coś w sobie ma. Pozostawiają gładką i pachnącą skórę, dobrze się spłukują. Ja na pewno będę do nich wracać. 
Moja ocena: 6/6

7. AVON PLANET SPA BALI BOTANICA - PEELING DO CIAŁA
Seria Bali skradła moje serce. Uwielbiam jej zapach, który długo utrzymuje się na skórze. Peeling fajnie myje, dobrze się pieni i świetnie spłukuję. Ja na pewno będę do niego wracać wielokrotnie, aż nie znajdę innego ulubieńca :)

Moja ocena: 6/6


8. NIVEA - Mydełko fennel & oil
Mydełko nawilżające, zawiera olejki z nasion kopru. Przyjemnie pachnie, nie uczula, fajnie myje i nawilża. Pewnie do niego wrócę.

Moja ocena: 5/6



9. AVON - SIMPLY DELICATE - Delikatny żel do higieny intymnej
Produkt, który bardzo lubię, fajnie się u mnie sprawdza. Nie uczula, nie powoduje swędzenia i fajnie odświeża intymne miejsca. Ja go lubię, często do niego wracam.

Moja ocena: 5,5/6

10. AVON PLANET SPA - WYGŁADZAJĄCY PEELING CUKROWY.

Kolejny mój ulubieniec. Ma dość spore drobinki peelingujące, więc dokładnie oczyszcza skórę, pozostawiając na niej słodki zapach. Dobrze się spłukuje. Na pewno jeszcze u mnie zagości.

Moja ocena: 6/6

11. bioIQ - ŻEL POD PRYSZNIC ORAZ ŻEL DO MYCIA WŁOSÓW I CIAŁA
Kompletna pomyłka. Zapach beznadziejny, wodnista konsystencja. jestem totalnie zawiedziona tymi produktami. Nie kupię już nic tej firmy przez jakiś czas na pewno.

Moja ocena: 1/6

12. ORIFLAME - Szampon i żel pod prysznic  z serii AUTA

Mój syn uwielbia ten szampon i żel w jednym. Fajnie pachnie, dobrze myje. Będzie do nas wracał.
Moja ocena: 5/6

13. AVON - Płyn do kąpieli Gorąca wanilia i figa.

Uwielbiam płyny do kąpieli z AVON, fajnie się pienią i przyjemnie pachną. Cudownie umilają kąpiel. Ja będę do nich wracać, choć nie koniecznie do tego zapachu.

Moja ocena: 5/6

14. AVON PLANET SPA ZŁOTA KOLEKCJA - LUKSUSOWY PŁYN DO KĄPIELI 
Pachnie cudownie, w pianie widać mieniące się złote drobinki. Fajny gęsty i bardzo wydajny. Chętnie sięgałabym po niego częściej, ale cena jest dość wygórowana, niestety. Może jeszcze kiedyś go kupię jak trafię na dobrą promocję.

Moja ocena: 5/6 (tylko za cenę odjęte)


15. AVON - MRS FROSTY - PŁYN DO KĄPIELI
Świąteczna wersja płynu do kąpieli o fajny zapachu pomarańczy. Kojarzy się z zimą, świętami i wygrzewającą kąpielą. Fajny na zimowy czas. Butelka bardzo sztywna, ciężko się wydobywało z niej płyn. Nie wiem czy kupię ponownie w przyszłym sezonie.

Moja ocena: 4,5/6


16. ORIFLAME DISCOVER - BRAZILIAN PASSION - ŻEL POD PRYSZNIC
Ładny orzeźwiający zapach, dobrze myje, odpowiednia gęstość i produkt bardzo wydajny. Lubię tą serię, więc żel pewnie znowu kiedyś do mnie trafi. ma jeszcze sporo innych do wypróbowania :)
Moja ocena: 5/6


TWARZ

1. AVON CARE - LEEKI KREM DO CERY PRZETŁUSZCZAJĄCEJ SIĘ. 
Krem z wyciągiem z ogórka, faktycznie lekki, nie obciąża twarzy, fajnie ją chłodzi. Niestety podrażniał moje wrażliwe oczy i potem stosowałam go do smarowania zmęczonych nóg. Też je chłodził :) Nie kupię ponownie. Pewni u kogoś innego się sprawdzi.

Moja ocena: 3/6



2. SANASE - CZEKOLADOWY PEELING DO TWARZY
Strasznie gęsta konsystencja, trudny do rozprowadzenia, ciężko się zmywa. Zapach super - czekoladowy, skuteczność dobra. Pozostawia twarz miękką i miłą w dotyku, trochę ją wysusza. Ja nie kupię ponownie, miałam lepsze produkty.

Moja ocena: 3,5/6


3. LOREAL MEN EXPERT - KREM PRZECIWZMARSZCZKOWY I NAWILŻAJĄCY DLA MĘŻCZYZN 40+
Mój mąż bardzo go chwalił. Idealnie wygładza i nawilża. Skuteczny i przyjemny w stosowaniu. Dwukomorowe podawanie kremu pozwala na dołożenie sobie np tylko kremu nawilżającego na naszą twarz. Wróci do nas na pewno.

Moja ocena: 5/6



KOLORÓWKA

1. ASTOR AGE VITALITY - Korektor pod oczy

Fajny  korektor w pędzelku, akurat kolorystycznie mi odpowiadał, jednak bardzo szybko zgęstniał i pozostawiał smugi pod oczami. Chyba do niego nie wrócę.
Moja ocena: 3,5/6

2. ORIFLAME - KREM NABŁYSZCZAJĄCY NA USTA, POWIEKI I POLICZKI

Krem stosowałam jako cień do oczu, błyszczyk i róż na policzki. Wszechstronne użycie, trwałość trochę gorsza. Jako cień szybko się zbrylał w kącikach oczu, ale świetnie sprawdzał się jako baza pod inne cienie. Jako błyszczyk szybko go zjadałam, jako róż było ok. Niestety mimo, że jeszcze jego okres gwarancji nie minął podszedł on wodą i trafił do denka. Chyba jednak nie kupię ponownie, zresztą już dawno nie widzę tego produktu w katalogu.

Moja ocena: 3,5/6

INNE


1. REXONA - Dezodorant Aloe Vera
Bardzo fajny dezodorant, będę do niego wracać
Moja ocena: 6/6


2. ORIFLAME WTA - roll-on
Fajny nie pociłam się po nim, przyjemnie pachnie. Kiedyś wrócę do niego.
Moja ocena: 5/6

Tak wygląda moje denko. Coś znacie, stosujecie? Czymś Was zainteresowałam?

1 komentarz:

  1. Troszke faktycznie sie uzbieralo - z niektorymi szamponami z AVON mialam stycznosc i z serii naturals mi raczej odpowiadaly. A cos mnie ominelo z ta Twoja przeprowadzka :)

    OdpowiedzUsuń