Moja mała twórczość

Serdecznie zapraszam do obejrzenia mojej małej "twórczości". Postaram się pokazać to co robię w wolnych chwilach. Jeśli coś Ci się spodobało - mogę coś podobnego wykonać dla Ciebie. Pisz śmiało na madmad35opole@interia.pl . Na pewno się dogadamy.
Blog poszerzę również o krótkie informacje na temat kosmetyków, które trafiają do mojej kosmetyczki. Pozdrawiam Magda

niedziela, 27 kwietnia 2014

PROJEKT DENKO - KWIECIEŃ 2014

ZUŻYCIA W MIESIĄCU KWIETNIU czyli PROJEKT DENKO


W tym miesiącu denko ponownie nie jest duże. Używam wielu produktów w jednym czasie, stąd nie kończy mi się wiele produktów w jednym miesiącu. Na fotce brakuje dwóch kremów do twarzy z serii Ecollagen z Oriflame. Słoiczki po nich wykorzystałam do zrobienia dekoracji wielkanocnych na kiermasz w szkole.
Oto w szczególe denko - kwiecień 2014

WŁOSY

1. JOANNA - RZEPA - SZAMPON WZMACNIAJĄCY Z ODŻYWKĄ do włosów przetłuszczających się ze skłonnością do łupieżu i wypadania.

Szampon fajnie się sprawdzała przy moich przetłuszczających się włosach. Nie jest może ideałem, ale krzywdy mi nie zrobił. Włosy się mniej przetłuszczały, faktycznie mniej też wypadały. Jednak odżywka była zbyt słaba i by spokojnie rozczesać włosy musiałam nakładać jeszcze inny produkt.
Cena szamponu nie jest wygórowana, produkt wydajny i godny polecenia.
Ja na pewno do niego wrócę w przyszłości.
Moja ocena: 5/6

2. AVON - PLANET SPA - Regenerująca maseczka do włosów z ekstraktem z czarnego kawioru

Od niedawna stosuję produkty z firmy AVON do pielęgnacji włosów. Do kosmetyków tej firmy wróciłam po bardzo długim czasie. Zawsze lubiłam serię Planet Spa dlatego chętnie wypróbowałam odżywkę z czarnym kawiorem.
Przeznaczona ona jest do wszystkich rodzajów włosów. Jej zadaniem jest regeneracja włosów od ich nasady aż po same końce. Ma nadać włosom blask i gładkość.
Maska bardzo dobrze się nakłada na włosy i nie jest skomplikowana w użyciu. Nakłada się ją na umyte włosy na ok 10 minut. Trochę opornie się spłukuje. Ma też dość intensywny zapach, utrzymujący się na włosach przez długi czas. Niektórym osobą może on nie odpowiadać. Ja się do niego przyzwyczaiłam.
Po jej zastosowaniu włosy bardzo fajnie się rozczesują, nie puszą się i nie przetłuszczają nadmiernie. Nie zauważyłam jednak żadnej regeneracji moich włosów.
Pewnie kiedyś jeszcze do niej wrócę.
Moja ocena: 4/6

3. ZIAJA - ODŻYWKA DO WŁOSÓW INTENSYWNA ODBUDOWA z ceramidami - do włosów suchych

Odżywka bardzo mocno obciążała moje przetłuszczające się włosy. Używana była więc przez innych członków rodziny, ale zachwytu nie wzbudziła. Jej zaletą jest to, że bardzo ułatwia rozczesywanie włosów.
Nie kupię ponownie.
Moja ocena: 2/6

4. SYOSS - SZAMPON DO WŁOSÓW KERATIN

Szampon przeznaczony jest do włosów suchych i bez energii. nadaje włosom połysk i miękkość. Osobiście bardzo lubię produkty tej firmy. Ten szampon też przypadł mi do gustu. Moje włosy go polubiły. Nie powodowała nadmiernego przetłuszczanie się włosów, po umyciu były bardzo miękkie i puszyste, czasami aż nadto. Musiałam nakładać na nie olejek by je ujarzmić. Nadaje fajny połysk włosom i jest bardzo wydajny. Ma też bardzo przyjemny zapach.
Na pewno do niego wrócę i wypróbuję też inne produkty z tej serii.
Moja ocena: 5,5/6


CIAŁO

1. AVON - PLANET SPA - Oczyszczająco-ujędrniający peeling do ciała z wyciągiem z kolumbijskiej kawy.

Bardzo lubię peelingi, ten jednak mnie aż tak bardzo nie zachwycił. Drobinki peelingujące są bardzo drobne, kolor brzydki brązowy, zapach też nie zachwyca. Idealnie nadaje się do codziennej pielęgnacji ciała. Wydajność średnia. Pewnie już po niego nie sięgnę, mam wiele podobnych produktów chęć wypróbować.
Moja ocena: 3,5/6

2. ORIFLAME - YOU DAZZLE - ŻEL POD PRYSZNIC

Żel pochodzi z edycji limitowanej. Ma cudowny zapach - frezji. Po za tym nie ma jakiś specjalnych właściwości. Nie przesusza skóry, nie uczula i nie podrażnia. Dla samego zapachu warto go kupić.
Ja do niego wrócę, gdy jeszcze będzie dostępny.
Moja ocena: 5/6

3. ORIFLAME - Krem do rąk Aimi Mystic Caress


Krem do rąk o cudownym zapachu peonii, herbatki toffi i drewna agarowego. Fajnie nawilża dłonie, nie powoduje ich przesuszenia. Jednak uczucie nawilżenia jest dość krótkotrwałe. Trzeba często po niego sięgać. Zapach mnie urzekł, dlatego do niego wrócę.
Moja ocena: 4/6

TWARZ



1. ORIFLAME - PURE SKIN - ŻEL DO MYCIA TWARZY - cera tłusta

Żel o lekko mentolowym zapachu, dość fajnie się pieni, łatwo spłukuje. Jest skuteczny, dobrze oczyszcza cerę z nadmiaru sebum. Pozostawia lekko przesuszoną skórę. Musiałam po jego użyciu koniecznie nałożyć krem nawilżający. Pewnie kiedyś do niego wrócę.
Moja ocena: 4/6

2,3 ORIFLAME - ECOLLAGEN - KREM WYPEŁNIAJĄCY ZMARSZCZKI Z KOMÓRKAMI MACIERZYSTYMI NA DZIEŃ I NA NOC

Nie mam fotek tych kremów po ich zużyciu, gdyż potrzebowałam szklanych słoiczków do zrobienia dekoracji wielkanocnych. Pisała o nich tutaj>>> o kremie na noc. Do niego wrócę, chyba, że firma wyprodukuje krem na noc dla cery przetłuszczającej się. Czekam na jakąś promocję tego kremu. Moja ocena: 5/6
O kremie na dzień pisałam tutaj>>>  Zastąpiłam go kremem z tej samej serii bardziej dostosowanego do mojego typu cery czyli do cery przetłuszczającej się. Opisywany krem powodował nadmierne wydzielanie się sebum na mojej twarzy. Częściej musiałam więc sprawdzać stan "świecenia się" mojej twarzy. Ale krem jest bardzo skuteczny. Pozbyłam się płytkich zmarszczek i nie widzę by te które pozostały pogłębiały się. A cera po jego zastosowaniu jest niezwykle gładka. Stosuję do pielęgnacji twarzy też inne produkty z tej serii. Serdecznie polecam całą serię.
Moja ocena: 5/6

Tak wygląda moje kwietniowe denko. Wstawiam je już dziś na bloga, bo wiem, że i tak nic już nowego tutaj nie dorzucę. Mam przygotowane dłuższe recenzję opisanych wyżej produktów. Wtedy wkleję linki do recenzji do tego artykułu.

1 komentarz: