Piątek był dla mnie bardzo miłym dniem. Po pierwsze zaczęłam ferie, więc trochę odpocznę od pracy. Już bardzo byłam zmęczona, to było ciężkie półrocze.
Po drugie w domu czekała mnie wspaniała niespodzianka - paczuszka z
Różanej wymianki. Niespodziankę o tematyce różanej wykonała dla mnie KasiaW z
Przystanku Art. Do tego miłe przydasie i praktyczne dodatki (herbatki, kawka i cukiereczki), skonsumowane dzisiaj przez moją rodzinkę przy śniadanku. Oto co otrzymałam:
 |
Cukierasy od Kasi |
 |
Zdobiona buteleczka i podstawka |
 |
Kolekcja serwetek |
Do tego miłe słowa na karteczce:
"Szczęście to jedyna rzecz, która się mnoży, gdy się ją dzieli"
A.Schweitzer
Dziękuję Kasiu dostałam na prawdę śliczne rzeczy, które sprawiły mi i mojej rodzince ogromną radość.
Wieczorem czekała mnie jeszcze jedna niespodzianka. Wygrałam Candy u
Magaro. Bardzo się cieszę.
To był wspaniały dzień pełen niespodzianek. Pozdrawiam wszystkich zaglądających na mojego bloga.