Moja mała twórczość

Serdecznie zapraszam do obejrzenia mojej małej "twórczości". Postaram się pokazać to co robię w wolnych chwilach. Jeśli coś Ci się spodobało - mogę coś podobnego wykonać dla Ciebie. Pisz śmiało na madmad35opole@interia.pl . Na pewno się dogadamy.
Blog poszerzę również o krótkie informacje na temat kosmetyków, które trafiają do mojej kosmetyczki. Pozdrawiam Magda

sobota, 25 stycznia 2014

OLAY TOTAL EFFECTS 7 w 1 - SERUM I KREM W JEDNYM

OLAY TOTAL EFFECTS 7w1 - mój ulubieniec ostatnich miesięcy.

W listopadowym Glossyboxie znajdował się produkt, który zachwycił mnie i został moim ulubieńcem ostatnich miesięcy. Olay Total Effects 7w1 to połączenie kremu nawilżającego z serum.

Opis produktu:
To najbardziej skoncentowany produkt na dzień Olay Total Effects, z filtrami UV na poziomie SPF 20. Przebadany dermatologicznie. Łączy w sobie działanie sprawdzonego kremu odmładzającego 7 w 1 i intensywnego serum z Vitaniacyną. Zwalcza 7 oznak starzenia skóry: 
1. Zmarszczki i linie mimiczne - w widoczny sposób zmniejsza ich widoczność, 
2. Utrata jędrności - nawilża dla jędrniejszego wyglądu skóry, 
3. Widoczne pory skóry - minimalizuje ich widoczność, 
4. Nierówny koloryt - wyrównuje koloryt cery i zmniejsza widoczność przebarwień, 
5. Nierówna struktura skóry - wygładza i wyrównuje powierzchnię skóry, 
6. Suchość - dostarcza odżywczego nawilżenia, 
7. Brak blasku - nadaje cerze blask i zdrowszy wygląd.
W swoim składzie zawiera m.in:  Vitaniacynę (niacynamid + prowitamina B5 + witamina E), witaminę C, zieloną herbatę, glicerynę, alantoinę.

Skład: Aqua, Glycerin, Ethylhexyl Salicylate,  Niacinamide, Homosalate, Butyl Methoxydibenzoylmethane, Topioca Starch,   Octocrylene,  Aluminium Starch Octenylsuccinate, Acetyl Glucosamine, Dimethicone,  Panthenol, Behenyl  Alcohol,   Cetyl Alcohol,  Tocopheryl Acetate, Allantoin,  Sodium Ascorbyl Phosphate, Camellia Sinensis Leaf Extract, Isohexadecane,  Dimethiconol, Titanium Dioxide, Nylon-12,   Polyethylene,  Hydroxyethyl Acrylate/Sodium Acryloydimethyl Taurate Copolymer,  Cetearyl Glucoside,   Polysorbate 60,   Stearic Acid,  Sorbitan Isostearate, Sodium PEG-7, Olive Oil Carboxylate,   PEG-100 Stearate, PEG-4 Laurate,  PEG-4 Ammonium Polyacrylate,  Cetearyl Alcohol, Benzyl Alcohol,   Disodium EDTA, Methylparaben, Ethylparaben,   Propylparaben,  Iodopropynyl, Butylcarbamate,  Parfum, Linalool, Hexyl Cinnamal, Geraniol, Citronellol, Limonene, Benzyl Salicylate,  Butylphenyl Methylpropional, Caramel, CI.
 
Cena: 39,99zł/40ml w Rossmanie

Moja opinia:
Opakowanie produktu jest po prostu rewelacyjne. Przeźroczysta buteleczka, zakończona jest pompką dozującą odpowiednią ilość kosmetyku. Gwarantuje to również sterylność produktu, mi osobiście takie rozwiązanie bardzo odpowiada. Na pewno jest lepsze niż nakładanie kremu palcem ze słoiczka. Znajdujący się na spodzie tłok przesuwa się do góry, dzięki czemu widzimy ile jeszcze pozostało nam produktu. Zresztą widać to na pierwszym zdjęciu -  zużycie kremu i to co jeszcze pozostało.
Konsystencja kremu jest dość gęsta, jednak łatwo rozprowadza się on na skórze i szybko wchłania. Jedna pompka starcza na pokrycie twarzy i szyi.
Barwa produktu to bardzo ładny kolor waniliowych lodów. Zapach przyjemny, utrzymujący się na skórze.

Po aplikacji kremu skóra staje się jedwabista w dotyku. Czuć, że jest wyraźnie gładka, dlatego produktu można użyć jako bazy pod makijaż. Nadaje skórze lekkiego połysku, stąd przy cerze tłustej trzeba lekko zmatowić cerę pudrem. Jednak sam produkt nie wpływa na zwiększenie wydzielania się sebum, co dla mnie jest kolejnym jego plusem. Widać wyraźne rozświetlający efekt działania serum. Nawet po bardzo męczącym dniu twarz wygląda ładnie.
Produkt wystarczył mi na dwa miesiące regularnego stosowania. Widzę efekty jego używania. Cera jest promienna, ładnie napięta, pory lekko zminimalizowane. Zmniejszyła się widoczność przebarwienia na moim czole, co bardzo mnie cieszy. Nie zauważyłam również pojawienia się jakiś nowych zmarszczek, a te które są wydają się płytsze.
Kolejną zaletą produktu jest idealne nawilżenie skóry. Po nałożeniu kremu na twarz czuje się pozostający na niej filtr ochronny. Zmniejsza on ucieczkę wody ze skóry, co teraz gdy cały dzień przebywamy w ogrzewanych pomieszczeniach jest bardzo istotne. Do tego posiada dobry filtr przeciwsłoneczny. Sprawdził się nawet w mroźne dni.
Jak dla mnie produkt ma wiele zalet i spełnia obietnice producenta. Zawsze z rezerwą podchodzę do produktów typu ileś obietnic w 1, ale tutaj się nie zawiodłam. Może dla niektórych osób zbyt mała ilość produktów pochodzenia naturalnego jest tutaj minusem, ale mi osobiście to nie przeszkadza. Ważny dla mnie jest efekt i to, że moja cera go polubiła, bo na prawdę ciężko mi dobrać odpowiedni produkt dla siebie, który by mnie nie uczulał, nie podrażniał oczu, ani nie wywoływał wydzielania nadmiaru sebum.

Na pewno wrócę do tego produktu.

Moja ocena: 6/6


1 komentarz: