Moja mała twórczość

Serdecznie zapraszam do obejrzenia mojej małej "twórczości". Postaram się pokazać to co robię w wolnych chwilach. Jeśli coś Ci się spodobało - mogę coś podobnego wykonać dla Ciebie. Pisz śmiało na madmad35opole@interia.pl . Na pewno się dogadamy.
Blog poszerzę również o krótkie informacje na temat kosmetyków, które trafiają do mojej kosmetyczki. Pozdrawiam Magda

piątek, 18 października 2013

BALEA - KREMOWY ŻEL POD PRYSZNIC - KOKOS I NEKTARYNKA

BALEA DUSCHE & CREME - KREMOWY ŻEL POD PRYSZNIC
KOKOS I NEKTARYNKA


Wiele czytałam na temat produktów z BALEA, dlatego pewnego pięknego dnia, korzystając z promocji w pewnym sklepie internetowym, nabyłam parę produktów tej firmy. Teraz nadszedł czas na ich testowanie. Na pierwszy ogień poszedł Kremowy żel pod prysznic o zapachu kokosu i nektarynki.

Opis produktu:
Balea kremowy żel pod prysznic zawierający ekstrakt z kokosa i nektarynki oraz specjalną formułę Poly-Fructol dzięki czemu znakomicie nawilża skórę i jednocześnie chroni ją przed wysychaniem. Dokładnie oczyszcza skórę i pozostawia ją przyjemnie gładką oraz orzeźwioną, ma cudowny egzotyczny zapach.
 
Cena: 5,50/300ml  tutaj>>>
 
Moja opinia:
Żel zapakowany jest w bardzo ładne kolorystycznie opakowanie, podobne jak przy produktach kupowanych w sieci sklepów Rossmann. Jednak kolorystyka faktycznie przyciąga wzrok i kusi do zakupu. Łatwo wydostać produkt z jego wnętrza, dobrze się zamyka i otwiera.
Konsystencja żelu jest kremowa, dość gęsta, barwy delikatnie pomarańczowej.
Zapach cudowny, wyraźnie czuć w nim nutę nektarynki, ale niestety słabo wyczuwam w niej kokos, a ten zapach szczególnie uwielbiam. Jednak intensywność zapachu jest bardzo duża i zapach unosi się w całej łazience. Na krótko pozostaje również na skórze.
Żel bardzo fajnie rozprowadza się po skórze, nie spływa z dłoni jak to się dzieje w przypadku niektórych żeli kremowych, do tego bardzo fajnie się pieni i idealnie usuwa brud.
Pozostawia on skórę nawilżoną, gładką i fajną w dotyku. Nie zauważyłam, aby jakoś mocną ją wysuszał. Nie uczula i nie podrażnia moich oczu.
Po użyciu tego żelu, nie czułam konieczności nałożenia balsamu czy innego produktu nawilżającego.
Tak więc, moje pierwsze spotkanie z żelami z BALEA uważam za udane.
 
Skład:
 
Moja ocena: 5,5/6
 

3 komentarze: