BINGOSPA - Maseczka do twarzy do cery tłustej z ekstraktem z drożdży piwnych z kolagenem

BINGOSPA - Maseczka do twarzy do cery tłustej z ekstraktem z drożdży piwnych z kolagenem

Moja tłusta cera wiecznie sprawia mi problemy, ciągle więc szukam nowych produktów, by zmniejszyć przetłuszczanie się twarzy. Tym razem chciałam Wam zaprezentować recenzję maseczki do cery tłustej z BingoSpa.

Opis produktu:

Maska przeznaczona do pielęgnacji skóry z rozszerzonymi porami i skłonnością do przetłuszczania się. Zawiera ekstrakt z drożdży piwnych. Wśród substancji aktywnych drożdży znajdują się witaminy, głównie z grupy B: tiamina (B1), ryboflawina(B2), kwas pantotenowy (B5) i pirydoksyna(B6) proteiny, głównie te o niskiej masie cząsteczkowej, peptydy i wolne aminokwasy ze szczególnym podkreśleniem kwasu glutaminowego, lizyny, alaniny, glicyny, metioniny i cystyny, oligoelementy, enzymy, taniny.
Obecność polarnych aminokwasów takich jak kwas glutaminowy i lizyna sprawiają, że drożdże dostarczają skórze szeroką gamę substancji niezbędnych dla jej odnowy komórkowej. 
Kompleks witamin grupy B poprawia metabolizm i uczestniczy w mechanizmie oddychania komórkowego. W ramach tego kompleksu, na szczególna uwagę zasługuje pirydoksyna (B6), witamina o udowodnionym działaniu przeciwłojotokowym, przywracającą prawidłowe funkcjonowanie gruczołów łojowych skóry.

Cena: 10zł/120g      tutaj

Moja opinia:

Szczerze przyznam, że nie spodziewałam się rewelacji, zwłaszcza, że po otwarciu maseczki zapach mnie powalił. Jakbym jakieś stare piwo wąchała, ale na szczęście po nałożeniu maseczki na twarz, zapach ten nie jest tak wyczuwalny.

Opakowanie plastikowe, przeźroczyste, widać ile mamy kosmetyku do wykorzystania. Fajnie się zamyka i łatwo nabiera się kosmetyk do aplikacji.

Konsystencja maseczki dość gęsta, przypomina mi trochę żelatynę. Bardzo fajnie rozprowadza się na skórze, nie spływa, nie podrażnia oczu.

Po jej zastosowaniu skóra staje się gładsza, widać wyraźnie zwężone pory. Zmniejsza się ilość wydzielanego serum, zauważyłam również lekką poprawę kolorytu skóry. Skóra jest nawilżona, idealnie napięta, nie czuć dziwnego uczucia ściągnięcia skóry. Maseczka należy do typu samowchłaniających się, jednak po 20 minutach nadmiar maseczki należy zmyć wodą, co nie sprawia najmniejszego problemu. Zmatowienie skóry utrzymuje się dość długo, co mnie bardzo ucieszyło, a skóra jest miękka i wygląda zdrowo. Produkt nie uczula.

Maseczka jest bardzo wydajna. Uważam, że za taką cenę jest to produkt wart uwagi i wypróbowania.

Moja ocena: 5,5/6 za zapach :)