Moja mała twórczość

Serdecznie zapraszam do obejrzenia mojej małej "twórczości". Postaram się pokazać to co robię w wolnych chwilach. Jeśli coś Ci się spodobało - mogę coś podobnego wykonać dla Ciebie. Pisz śmiało na madmad35opole@interia.pl . Na pewno się dogadamy.
Blog poszerzę również o krótkie informacje na temat kosmetyków, które trafiają do mojej kosmetyczki. Pozdrawiam Magda

wtorek, 27 sierpnia 2013

BingoSpa - Masło kakaowe do ciała

BingoSpa - Masło kakaowe do ciała


Jestem miłośniczką wszelakich mazideł do ciała, lubię gdy moja skóra po ich aplikacji jest miękka i miła w dotyku, wygląda zdrowo i ładnie pachnie. Dlatego sięgam po różne produkty do pielęgnacji ciała, a ponieważ uwielbiam słodkości to najczęściej mają one w sobie jakąś słodką nutę. Dzisiaj moja opinia o Maśle kakaowym z BingoSpa.

Opis produktu:
Dobroczynne działanie nasion kakaowca na naszą skórę jest już znane od dawna. Zawierają one wiele dobroczynnych dla naszej skóry składników, m.in witamin i antyutleniaczy. Dzięki temu nasza skóra jest intensywnie nawilżona, odżywiona i zrelaksowana.
Masło kakaowe jest tolerowane przez skórę i nie uczula. Doskonale się rozprowadza i bardzo dobrze wchłania. Jego delikatna konsystencja pieści skórę, nasycając ją odżywczymi składnikami. Odżywiona i zregenerowana skóra staje się miękka, nawilżona i pełna młodzieńczego blasku.

Skład:

Cena: 16,50zł/250g  tutaj>>>

Moja opinia:
Masła używam od dwóch miesięcy z przerwami ze względu na urlopowe wyjazdy na które nie zabierałam tego sporego opakowania z Bingo Spa. Zacznę właśnie od opakowania - plastikowe dość spore pudełeczko o mlecznej barwie, zabezpieczone dodatkowo plastikową przeźroczystą nakładką i zakrętką.

Jego duża powierzchnia ułatwia nabieranie produktu na dłonie. Mi brakuje tutaj jakiejś szpatułki, gdyż nie bardzo lubię wyciągać potem resztki produktu, spod paznokci.
Konsystencja masła gęsta, ale w kontakcie ze skórą bardzo dobrze się rozciera, pod warunkiem, że nie zaaplikujemy je na wilgotną skórę lub nie nałożymy zbyt dużo. Ten drugi problem nie jest aż tak straszny, gdyż po jakimś czasie nadmiar również zostanie pochłonięty przez naszą skórę. Tak więc masełko fajnie się rozsmarowuje i bardzo dobrze wchłania. Zapach bardzo przyjemny słodkawy utrzymuje się na skórze. Bardziej intensywny zapach miało masełko zaraz po jego otwarciu, teraz po dwóch miesiącach mam wrażenie, że jest on o wiele bardziej delikatny.

Produkt bardzo wydajny, smaruję i smaruję a tu nawet połowy nie zużyłam. Nie potrzeba go dużo by nasmarować całe swoje ciało.
Skóra po jego użyciu jest miękka, nawilżona i ładnie pachnie przez długi czas. Masełko pozostawia delikatnie tłustawą warstwę, podobną jak po użyciu wielu peelingów pod prysznic. Mi osobiście to nie przeszkadza, ale niektórym osobą może.
Po dłuższym stosowaniu tego masełka z jego działania jestem zadowolona, mogłoby pachnieć bardziej intensywnie.

Moja ocena: 4/6

A Wy Używacie jakiś maseł do ciała? Co moglibyście polecić innym?

Wkrótce składam zamówienie w BingoSpa, jeśli chcesz coś zamówić, a jest to pojedynczy produkt i szkoda Ci pokrywać kosztu wysyłki - pisz na mojego e-maila. Na pewno się dogadamy.

5 komentarzy:

  1. Tego nie miałam jak wykorzystam zapas mazideł z chęcią wypróbuję :) Lubie ich kosmetyki Bardzo.

    OdpowiedzUsuń
  2. Podejrzewam, że ta warstewka pozostaje w wyniku parafiny na trzecim miejscu w składzie ;) niestety zawiodłam się na kosmetykach BingoSpa :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie miałam tego masła ale bardzo lubię ich kosmetyki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. masełka sa the best;)
    zaparszam do wspolnej obserwacji;)
    Pozdarwiam serdecznie;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Chętnie przekonam się na własnej skórze:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń